Kiedy początek porodu u suki?

Czerwiec 3rd, 2012

Przejrzysty wypływ z dróg rodnych to zwykle pierwszy zwiastun nadchodzącego porodu.

Pod koniec ciąży naturalną rzeczą jest powiększenie i rozpulchnienie sromu, a z dróg rodnych wypływa przejrzysty, ciągnący się czop śluzowy, który staje się bardziej obfity przed rozpoczęciem akcji porodowej.

W większości przypadków, na podstawie zawodnej metody obliczania dnia porodu, licząc od momentów krycia, wiemy z pewnym marginesem, kiedy powinniśmy się spodziewać porodu. Mamy do dyspozycji kilka metod określania terminu porodu, wśród nich metoda cytologiczna, hormonalna, endoskopowa, krystalizacji śluzu pochwowego i wreszcie pomiaru temperatury ciała. Przyznaję, że w praktyce często korzystam z tej ostatniej.

Kiedy początek porodu u suki?

Mniej więcej na kilka dni przed spodziewanym porodem, trzeba rozpocząć regularne pomiary temperatury ciała. Należy to robić przynajmniej trzy razy dziennie o stałych porach.

W zaawansowanej ciąży temperatura wynosi około 38 stopni C, a jeśli spadnie do 37,5, czasem do 36,7 stopni C, to znak, że w ciągu 24-48 godzin zacząć się powinna akcja porodowa. Jeśli tak się nie stanie i w ciągu 48 godzin suka nie zacznie rodzić, a temperatura ciała podniesie się do 39 stopni C to znak, że doszło do atonii macicy i będzie potrzebne cesarskie cięcie.

W praktyce często polecam właścicielom tę metodę, ponieważ po pierwsze czymś się zajmą i czują się potrzebni, a po drugie można się przygotować na poród a jeśli do niego nie dochodzi, to zdawać sobie sprawę, że coś jest nie tak i trzeba skorzystać z pomocy lekarza weterynarii.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Jeżeli zainteresował Cię ten temat koniecznie przeczytaj również:

1 Komentarz do “Kiedy początek porodu u suki?”

  1. Ile trwa ciąża u suki? | ZrozumPupila.pl - Blog o psach i kotach napisał:

    [...] także: Jak sprawdzić czy suczka jest w ciąży? Jak prawidłowo żywić ciężarną suczkę? Jak poznać czy to początek porodu u suki? Jeżeli zainteresował Cię ten temat koniecznie przeczytaj również:4 lutego 2012 — Zbyt [...]

Prześlij swój komentarz

*