Zaburzenia cyklu u suki

Październik 23rd, 2010

Tak jak wspomniałam w poprzednim wpisie, z tematem cieczki nierozerwalnie wiążą się różnego rodzaju zaburzenia cyklu. Myślę, że warto o nich wspomnieć, żebyście wiedzieli na co i kiedy reagować.

Brak rui

Jeżeli cieczka nie występuje powyżej 26-go miesiąca życia, albo powyżej 12-tu miesięcy od ostatniej cieczki lub po porodzie, to mamy problem.

Najczęściej brak rui jest spowodowany brakiem funkcjonowania jajników. Brak rui obserwuje się również u suk, które są silnie uczuciowo związane z właścicielem, ale też zdarza się przy niedoczynności tarczycy i nadczynności kory nadnerczy. U młodych samic, które jeszcze nie miały cieczki, przyczyną jej braku mogą być wady wrodzone narządów rozrodczych np. brak lub niedorozwój jajników czy też obojnactwo.

Zaburzenia cyklu u suki, cieczka

Można wywoływać ruję, stosując rozmaite preparaty farmakologiczne, ale to już rola lekarza weterynarii, który musi wcześniej wykluczyć zaburzenia hormonalne.

Zaburzenia rozwojowe trudno jest nam wykluczyć i z reguły wymaga to diagnostycznego otworzenia jamy brzusznej.

Jedną z metod, w zasadzie najprostszą, żeby zastymulować ruję, jest kontakt z inną suką będącą w cieczce. W literaturze i w praktyce dostępnych jest kilka metod hormonalnego stymulowania cyklu.

Przedłużona cieczka

Z tym zaburzeniem mamy do czynienia kiedy okres przedrujowy lub ruja właściwa trwają dłużej niż 21 dni. U suk występuje wówczas obrzęk sromu, krwisty lub lekko krwisty wypływ z pochwy, atrakcyjność dla samców często przez wiele tygodni. Z czasem pojawia się osowiałość, brak apetytu i matowienie włosa. Przedłużenie cieczki może prowadzić do zmian zapalnych macicy i ropomacicza. Należy reagować szybko, ponieważ możliwe jest leczenie tego zaburzenia bez konieczności sterylizacji. Ma to zwłaszcza znaczenie dla właścicieli posiadających suki przeznaczone do rozrodu.

Nieregularna cieczka

U młodych suk może wystąpić przerwanie cieczki. Kiedy faza przedrujowa przebiega normalnie a w momencie przejścia w ruję właściwą ma miejsce zatrzymanie cyklu. Po 6-10 dniach przerwy następuje wystąpienie rui właściwej.

Torbiele i nowotwory jajnika

Zwykle występują u starszych samic.

Torbiele często występują u buldogów angielskich. Zmiany te mogą prowadzić do stanu zapalnego macicy. Występowaniu torbieli towarzyszą niekiedy zmiany skórne, wyłysienia w okolicy krocza, narządów rodnych i na brzuchu, po bokach ciała, łojotok tłusty.

W przypadku zaobserwowania podobnych zmian konieczne jest wykonanie badania usg przez lekarza weterynarii i w zależności od zaawansowania zmian dostępne jest leczenie hormonalne lub zabieg usunięcia jajników i macicy (ovariohisterektomia).

Nowotwory jajnika występują rzadziej i przebiegają z podobnymi objawami jak w przypadku torbieli. W przypadku zdiagnozowania nowotworu jajnika zalecana jest sterylizacja z uwzględnieniem stanu ogólnego zwierzęcia.

Wypadnięcie pochwy

Najczęściej występuje u młodych suk dużych ras podczas pierwszej cieczki. Predysponowane są bernardyny, owczarki niemieckie, dogi i boksery. Może wypadać jedynie niewielki fragment pochwy, lub jej całość. W świeżych przypadkach można odprowadzić wypadnięty fragment.

Rzadko jednak jestem świadkiem takich przypadków. Z reguły muszę dokonywać chirurgicznego usunięcia wypadniętego fragmentu. Niestety przy kolejnych rujach wypadanie pochwy może się powtarzać, dlatego zaleca się wykonanie zabiegu sterylizacji lub hormonalną blokadę cyklu.

Ja zalecam sterylizację, ponieważ młode suki lepiej znoszą zabieg chirurgiczny a stosowanie hormonów niesie ryzyko wystąpienia w późniejszym czasie guzów gruczołu mlekowego lub ropomacicza.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Jeżeli zainteresował Cię ten temat koniecznie przeczytaj również:

7 Komenatarzy do “Zaburzenia cyklu u suki”

  1. Cieczka u suki | ZrozumPupila.pl - Blog o psach i kotach napisał:

    [...] z cieczką wiążą się też różnego rodzaju zaburzenia cyklu. Więcej na ten temat znajdziecie w kolejnym wpisie. Zapraszam! Jeżeli zainteresował Cię ten [...]

  2. Małgorzata napisał:

    Witam, mam sukę owczarka niemieckiego i niepokoi mnie jej krwawienie z pochwy – jest to skąpe plamienie, krew jest silnie czerwona. Ostatnią cieczkę miała w lutym. Co może być przyczyną i czy powinnam się niepokoić?

    Małgorzata

  3. ZrozumPupila.pl napisał:

    Witam

    Bardzo niewiele wiem z Pani opisu, nie pisze Pani w jakim wieku jest pies, którą cieczkę przechodziła w lutym, czy ma rozpulchniony srom… Trudno więc jest mi coś więcej powiedzieć. Może to równie dobrze być kolejna cieczka, która pojawiła się wcześniej niż powinna, a równie dobrze mogą być to zmiany świadczące o stanie zapalnym pochwy, guzie pochwy, czy stanie zapalnym narządów rozrodczych.

    Wykluczyć to może badanie ginekologiczne i usg wykonane przez lekarza weterynarii.

    Pozdrawiam

  4. Ewelina napisał:

    Witam! Mam ogromny problem z moim psem. Posiadam sukę rasy Mastif angielski ma ona ok 3 lat i od roku nie ma cieczki. Półtora roku temu miała ostatni raz i była dopuszczana ale nie zaskoczyła i do tego nie ma w ogóle cieczki. Proszę o pomoc! Pozdrawiam

  5. ZrozumPupila.pl napisał:

    Witam!
    Potrzebne będzie badanie ginekologiczne suczki. Tak długa przerwa nie jest normalna. Trzeba zbadać poziom hormonów we krwi, zrobić badanie cytologiczne rozmazu z dróg rodnych. Zrobić badanie usg, aby wykluczyć zaburzenia jajników czy macicy, a później spróbować dobrać terapię i wywołać ruję. Myślę, że w tym celu trzeba skontaktować się z lekarzem weterynarii, który jest specjalistą rozrodu zwierząt.
    Pozdrawiam

  6. Ania napisał:

    Witam – mam chyba nietypowy problem, moja sunia DSPP w wieku 15 mies. miała sterylizację, po której pojawiły się cieczki. Lekarz twierdzi, że mógł pozostać jakiś odpryska jajnika, który zaczął funkcjonować. Cieczki początkowo były skąpe, ale każda kolejna była obfitsza. Na początku tego roku (sunia ma obecnie ponad 4,5 roku)po zakończeniu cieczki było kilka dni spokoju i potem znów zaczeło się plamienie a nasz ogar ponownie zainteresował się sunią. Pojechałam do weta bo zaniepokoił mnie fakt cieczek „jedna za drugą”. Badania krwi wykazały podniesiony poziom hormonów. Dostała zastrzyk, po 3 mies kolejny. Wet miał nadzieję, że to definitywnie zakończy cieczki. A teraz mamy znów to samo – kilka dni temu wyglądało na zakończenie cieczki, po dwóch tygodniach zalotów ogar się uspokoił i wrócił na swoje legowisko – a w trakcie cieczki spał przytulony do suni. Od wczoraj znów zaczął ją intensywnie obwąchiwać, wylizywać i zaczepiać. Sunia sama też się wylizuje, obejrzałam ją dokładnie – jest rozpulchniona i plami. Niezbyt intensywnie bo nie ma widocznych plam na podłodze ani na legowisku. Ale jednak. Nie wiem co się dzieje, nie wiem czy mam się martwić. Konsultowałam z innym wetem i doradzał ponowne otwarcie suni i szukanie tego strzępu jajnika. Mój wet twierdzi, że starał się zrobić wszystko dokładnie i nie ma bladego pojęcia, gdzie tego strzępu szukać. Ja też niezbyt jestem chętna na ponowną operację bo znam kilka psów tej rasy, które nie wybudziły się po narkozie i nie chcę ryzykować bez potrzeby. Będę wdzięczna za jakaś poradę lub wyjaśnienie tej dziwnej sytuacji. Może to jedna cieczka tylko przedłużona?

  7. ZrozumPupila.pl napisał:

    Witam

    Wszystko wskazuje na to, że jednak, coś zostało po sterylizacji. Takie objawy jak Pani opisuje są charakterystyczne dla dwóch rzeczy: pozostawienie kawałka jajnika, albo zbyt długiego kikuta szyjki macicy, stąd ciągłe plamienie i brak reakcji na podawane zastrzyki hormonalne.

    Raczej trzeba będzie ponownie suczkę zoperować, wcześniej zalecałabym jednak wykonanie porządnego badania usg jamy brzusznej.

    Pozdrawiam

Prześlij swój komentarz

*